Beauty Forum - wiosna 2015
3/08/2015 11:45:00 PM
Tyle czasu czekania i już jest po. Tygodnie oczekiwania, rezerwowanie biletów, oszczędzanie. Wszystko było warte. Nawet to, że dziś czuję się jakbym wczoraj całą noc przetańczyła, wypaliła kilkadziesiąt papierosów i jeszcze wypiła hektolitry alkoholu :D Chyba robię się za stara na kilkudziesięciogodzinne maratony :P Bez bicia się przyznam, że tym razem poszalałam. Jednak fakt, że nie zrobiłam sobie wcześniej listy sprawił, że się rozbestwiłam i korzystałam z każdej możliwej okazji.
Na stoisku Orly kupiłam kolejną biel. To chyba trzecia, czy czwarta w mojej kolekcji. Dayglow ma w sobie niebieski shimmer, ale myślę, że ten będzie wręcz niezauważalny, ale wiecie... białych i czarnych lakierów nigdy dość ;) Dodatkowo kupiłam After party, który idealnie wpasowuje się w moją miłość do ciemnych (prawie czarnych) lakierów z różnokolorowymi błyskotkami. Trzeci był Fowl Play. To chyba jeden z hitów targów, bo z kim rozmawiałam też go wygrzebał w wyprzedażowym koszu ;)
W sumie nastawiałam się na to, że kupię jeszcze jakiś lakier OPI. Zdecydowałam się jednak tylko na 4 in the Morning z kolekcji Gwen Stefani. Nie miałam chyba jeszcze żadnego lakieru o satynowym wykończeniu, więc jestem go bardzo ciekawa. Do tego jak zawsze moje ukochane kremiki Avojuice. Świetna opcja jeśli chodzi o produkty do rąk nadające się do torebki.
Nie wiem czemu tym razem rzuciłam się na top coaty. Chociaż... jak pomyślę o ich cenach to mi się przypomina ;) Vinylux jest świetny do stempli, więc zapas zawsze się przyda. Do tego Kwik, który zmienił opakowanie i Polishield, który w sumie kupiłam mamie ;)
Stoisko Kinetics oferowało bardzo dobre ceny (5 zł szutka) dlatego też kupiłam tam kilka lakierów. Na zdjęciu nie ma jednego, bo... w szale zakupów kupiłam (dosłownie) IDENTYCZNY kolor z CC.Dlatego też jednemu z nich znalazłam równie godną nową właścicielką ;) Wreszcie dorwałam kolor, który szukałam całe wieki - idealny brudny rózo-fiolet. Nigdy nie umiałam określić słowami tego koloru, a tutaj po prostu sobie stał i... czekał na mnie ;) Teraz będę go nazywać French Lilac ;) Do tego matowe pastelowe neony (jeśli w ogóle tak można je określić). Cale lato kręciłam się koło nich i jak Tamit powiedziała, że nadają się do stempli to... nie trzeba mnie było dalej przekonywać ;) Raspberry Cream i Blueberry Biscuit już na próbniku są śliczne!
Na stoisko Euro Fashion szłam z myślą o tylko jednym lakierze. Ale przecież nie dało się nie spojrzeć na półeczkę z wyprzedażami... No nie dało. Już na poprzednich targach żałowałam, że nie kupiłam Morgan Taylor Under The Stars. W Krakowie w ogóle go nie było, więc całą drogę do Warszawy myślałam tylko o tym lakierze :D W ten sposób spełniłam swoje marzenie. Ten lakier ma w sobie wszystko, co kocham - granat i holo brokat to połączenie idealne dla mnie. Oprócz tego kupiłam dwa lakiery Color Club - Age of Aquarius i Gift of Sparkle. Oba kolory mnie dosłownie urzekły! No i poza tym kupiłam jeszcze litr zmywacza, ale zapomniałam o nim jak robiłam zdjęcia ;)
Wracając jeszcze na moment do Kineticsa kupiłam sobie jeszcze balsam do rąk i ciała. Zauroczyłam się buteleczką, ale zawartość jest również warta uwagi.
I jeszcze tak na koniec niesamowita niespodzianka od Tamit24. Jedno z większych marzeń (ogólnie da się mieć lakierowe marzenia? Bo wczoraj spełniłam zadziwiająco dużo chciejstw, które podchodziły pod tę kategorię) przepiękny neonowy brokat Starrily - Bright Light. Idealna kompozycja neonowego brokatu.
Rzuciło Wam się coś w oczy? Chcecie coś zobaczyć na blogu? Dawajcie znać, bo siedzę i dumam czym malować paznokcie :D
29 komentarze
wszystko mi się rzuciło w oczy! ;) i wszystko chcę zobaczyć ;)
OdpowiedzUsuńMoje marzenie to pojechać kiedyś na targi ;) hihih
a teraz póki co będe mieć piekne sny...
P.S Można miec lakierowe marzenia! ;) Super, że spelnilas swoje ( tymczasowo, bo zaraz znowu coś sobie wymarzysz..)
Bo marzenia sie nie spełniają, je sie spełnia! ;)
Starrily!!! ♥.♥
OdpowiedzUsuńNa mnie też mój Morganek czeka.. ogólnie nie mogę się doczekać moich cudeniek :)
OdpowiedzUsuńTwoje zakupy robią wrażenie :)
Świetne zdobycze! Z chęcią zobaczę Orly ,,Fowl Play" - mam wrażenie, że jest to dupe jednego z lakierów, który już mam... dlatego nie zdecydowałam się na niego przy ostatnich zakupach Orly. No i jeszcze koniecznie poproszę o CC Gift of Sparkle ;-)
OdpowiedzUsuńI znowu wróciłaś bez porcelany ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, Fowl Play bardzo Twój :)
Ten brudny różo - fiolet świetny!
Jakoś do mnie nie krzyczała :P Ale żałuję, że nie wzięłam limonki od Orly, więc tę na bank kupię na jesień :D
UsuńTej limonki z wiosennej kolekcji? Łaaaaadna jest ^^
UsuńLimonka jest mega (właśnie na paznokciach mam :D), ale trudna w obsłudze :C
UsuńTego CC tez mam i jest cudny!
OdpowiedzUsuńA najbardziej podoba mi sie lakier, ktory dostalas od Tamit ;) choc ten MT tez wyglada bardzo ciekawie!
Ile kosztował Kwik na Targach? Kinetiks miał swoje stoisko, czy inna była jego nazwa?
OdpowiedzUsuń8 zł :) A stoisko nazywało się Sense and Body :)
UsuńCiekawe czy będą w Krakowie
UsuńNa liście wystawców ich nie ma, więc nie sądzę.
UsuńCC i ORLY i top vinylux <3
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tych targów. Sama chciałam się tam znaleźć, ale niestety, praca mnie wzywała :( A szkoda. Ale łupy fajowe ^^
OdpowiedzUsuńale się obkupiłaś :D dużo z tych rzeczy sama chętnie bym przygarnęła :-)
OdpowiedzUsuńa i dobrze wiedzieć, że Kwik zmienił opakowanie :-)
UsuńWow ile nowości, chcę zobaczyć wszystko!!!! bierz się moja droga za malowanie pazurków:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! Ja za każdym razem jak są targi w Warszawie albo pracuje albo mam zajęcia.. jak na złość :(
OdpowiedzUsuńO rany ile fajnych lakierów. Też chcę wszystkie zobaczyć ;)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci że koniec końców wcale nie tak dużo tych lakierów kupiłaś :)
OdpowiedzUsuńTak się wydawało, bo kupiłam też dla Ani. Ale jak policzyłam ile wydałam to wyszło, że jest tego zdecydowanie za dużo :P
Usuń:) no no - szalone zakupy! ja chcę Morgan Taylor Under The Stars!! w buteleczce wygląda pięknie <3!!
OdpowiedzUsuńzamalujesz się na śmierć ;p
OdpowiedzUsuńja zaopatrzyłam się w zestaw do hybrydy ale o tym wszystkim będzie dziś wieczorem na moim blogu ;)
OdpowiedzUsuń4 in the morning jest świetny! heheh, a Under The Stars kupiłam na poprzednich targach i z tego co czytałam kilka dziewczyn też - prawdziwy hicior :) fajne zakupy!
OdpowiedzUsuńByłam pierwszy raz na tych targach i też porządnie obkupiłam się :) Orly po 10 zł - rewelacja, również wzięłam Dayglow i After Party (+ 5 innych) ;-) Ciekawa jestem tego brudnego różo-fioletu :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne te lakierki, rewelacja :D
OdpowiedzUsuńJeju, ile tu cudeniek, mi najbardziej rzuciły się w oczy lakiery Orly :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz. Jednak bardzo Was proszę o powstrzymanie się od reklam - będą one automatycznie przenoszone do spamu.