Karnawał na paznokciach
10/16/2013 09:49:00 PM
Nie wiem co wolicie... rozgwieżdżone niebo w ciepłą, letnią noc, czy pierwszy, wieczorny opad śniegu? Jeśli widok którejś z tych rzeczy Ci się podoba na pewno ujrzysz małe podobieństwo. Z tym mi się właśnie kojarzyły te lakiery połączone ze sobą. Golden Rose za każdym razem pozytywnie mnie zaskakuje. I to nie tylko świetną jakością mojej ulubionej serii Rich Color. Ja po prostu przestaję nadążać za ich nowościami! I właśnie dziś mowa o jednej z nich!
Nawet koty kochają Golden Rose :) |
Seria Golden Rose Carnival to najnowsze toppery z zawartością matowych drobinek. Zapowiadana, że już w sierpniu pojawi się w sklepach dopiero od niedawna jest dostępna. W sumie miałam na oku chyba 75% serii, a ten, który znalazłam w swojej paczuszcze spotkaniowej idealnie wpasował się w moje upodobania. Golden Rose Carnival nr 09 to bezbarwny lakier, w którym zatopione są niebieski nitki, białe mniejsze i większe heksy, a miejscami uwidaczniają się matowo srebrne drobinki. Istne cudo, które ja położyłam na Golden Rose Rich Color nr 16. Lakier bazowy jak zawsze ta seria spisał się na medal. Krycie spokojnie zapewniła jedna warstwa, ale ja jak zawsze dałam dwie. Drobinki Carnivala też nakładały się równomiernie, na zdjęciach widzicie jedną warstwę i od razu możecie powiedzieć, że jest szał. Przynajmniej u mnie jest szał, bo po tym jednym malowaniu mam ochotę na więcej. I więcej. I więcej. A najlepiej wszystkie kolory z tej serii. Z resztą same zobaczcie o czym mówię!
Co powiecie? Bo mi się oczy świecą jak widzę to połączenie! Już myślę z jakim innym lakierem połączyć ten topper! Bo w sumie jedyne, do czego mogę się przyczepić to zmywanie, ale czego innego spodziewać się po tym lakierze? Dla tego cuda przetrwam nawet i metodę foliową!
Fakt, że lakiery otrzymałam od firmy w ramach prezentu w żaden sposób nie wpłynął na moją ocenę.
30 komentarze
No i to jest właśnie ten Carnival, którego nie wzięłam... Powoli zaczynam żałować :-)
OdpowiedzUsuńAle do różowego 04 jak już pisałam w poście ze swatchami Carnivali na pewno się nie przekonam :-P
No mi się wszystkie prawie podobają, ale to nie oznacza, że będą u mnie dobrze wyglądać :(W sumie to chyba jedyne lakiery, które mam obecnie ochotę kupić. Zwłaszcza 14 i 5, bo w sumie jak patrzę na swatche na nic więcej ochoty nie mam. I 3D Glaze nr 09 też mam i na czerni zniewala!
UsuńAle masz piękną koteczkę!
OdpowiedzUsuńFajny ten Carnival, w buteleczce nie zachwyca ale na ciemnej bazie jest super :D
Ja mam dużo kotów :P Nawet za dużo patrząc na dzisiejszy sajgon, bo 3 młodych i mama w dniu sterylki to dla mnie chyba trochę za dużo jak bycie chorą :P
Usuńo mamo! teraz jeszcze bardziej nie mogę się doczekać mojego! wygląda nieziemsko *.*
OdpowiedzUsuńTen, co wybrałaś też jest genialny, oglądałam dziś swatche ♥.♥
UsuńTak jak się zarzekałam, że ich nie kupię, tak teraz myślę żeby omijać ich stoiskta, bo się nie będe umiała opamiętać:D
OdpowiedzUsuńCałość wygląda obłędnie! i tez miałabym w tym wypadku w nosie problemy ze zmywaniem:D
To chyba jedyne lakiery, które chcę i pragnę :P
Usuńniebo z gwiazdami jakby w morde strzelił :)
OdpowiedzUsuńkotek ♥ a ten lakier świetnie wygląda na ciemnej bazie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Ciekawe jakby wyglądał na białym :>
OdpowiedzUsuńMam go na próbniku i niestety biel na bieli to nie jest udane połączenie :( Mało co widać.
UsuńBardzo fajne połączenie tych dwóch lakierów:)
OdpowiedzUsuńAle super! Bardzo podobają mi się oba kolory! :)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie wbiło mnie w fotel! Jest świetne ^^ A całość na pazurkach świetnie wygląda i kurcze faktycznie przypomina mi to snieg <3 już niedługo... juz niedługo! I chyba muszę się zaopatrzyć w ten granat, bo jest naprawdę ślicznym :) Ja dziękuję Essence za bazę peel off, ale dla takiego efektu pokusiłabym sie nawet o zmywanie folią, a co! Kurde, po tego Carnivala chyba też się będę musiała wybrać... demn U!
OdpowiedzUsuńMoje koty muszą się władowywać w obiektyw :D Więc to wykorzystałam ^^
UsuńI ja też się kręciłam koło tego lakieru, myślałam, że na paznokciach będzie wyglądać inaczej, a jest zachwyt ♥
Ja się z peel offem nie lubię i wolę pomęczyć ze zmywaniem, ale z moim cudownym zmywaczem nawet folia nie była potrzebna. Ale namachać się namachałam.
Nie ma mowy, bez dwóch zdań wpisuje oba na chciejlistę ^^
UsuńPodoba mi się :D
OdpowiedzUsuńPosiadam również ten kolorek, miałam nie kupować żadnego lakieru z serii carnival (jestem strasznie wybredna jeśli chodzi o jakość gliterowych topów), ale nie żałuję, że zmieniłam zdanie, w tej serii lakierów GR drobinki świetnie się rozprowadzają i nie ma dodatkowej zabawy z wykałaczką co mnie ogromnie cieszy :)
OdpowiedzUsuńNa pewno ten się bardziej sprawdzi niż seria 3D Glaze, bo do niego nie wiem jak się zabrać poza czarną bazą.
UsuńŚliczny! Pięknie się wkomponowała w bazowy! Kusił mnie jeszcze w Turcji, czemu jak go nie kupiłam ? grrrrr
OdpowiedzUsuńjeeju! carnivale są przepiękne!! :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie świetny efekt. Ja taki lakier podkładowy mam miętowy i na pewno kupię inne kolorki :)
OdpowiedzUsuńSłodki kocio, wie co dobre :D Efekt jest świetny, nie mam wyjścia, będę musiała kupić tego Carnivala *__* :D
OdpowiedzUsuńkiciuś słodki *.*
OdpowiedzUsuńa połączenie wybrałaś idealnie!
aż się zaczęłam nad nim zastanawiać :)
Cudne połączenie! Kojarzy mi się trochę ze śniegiem ;p
OdpowiedzUsuńA kicia śliczna, ja mam bardzo podobną :D
Super efekt. W życiu nie powiedziałabym, ze zestawienie tych dwóch lakierów da taki fajny efekt
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda ;) ale mam już 3 carnivale i chyba starczy ;p biorąc pod uwagę moją częstotliwość używania topów to zdecydowanie wystarczy ;p
OdpowiedzUsuńGolden Rich Color z nr 16 posiadam i uwielbiam!! Carnival na nim wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt, sama mam 2 carnivale,ale jeszcze kilka bym kupiła:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz. Jednak bardzo Was proszę o powstrzymanie się od reklam - będą one automatycznie przenoszone do spamu.