Zmiana w wyglądzie bloga
7/20/2013 04:05:00 PM
Przychodzi w życiu początkującego blogera taki moment, że już nie może się nim nazwać. I ten moment nastał i u mnie. Stwierdziłam, że czas pożegnać się z tamtym nagłówkiem i mieć coś bardziej swojego, w wyglądzie bloga. Dzięki Asi, która pokazała mi super stronę znalazłam szablon, który mi się spodobał i pomimo, że wszystko co widzicie zostało zbudowane od podstaw to nie widzielibyście tego, gdyby nie Tamit! To właśnie jej zechciało się dostosować tamten szablon, a gdy to nie wypaliło zrobiła wszystko od podstaw. Mam nadzieję, że nowy wygląd podoba się Wam tak bardzo jak mi i właśnie to, co teraz widzicie będzie się Wam kojarzyć ze mną. Tamit, Kochana dziękuję! Gdyby nie Ty nie cieszyłabym się teraz jak dziecko! :)
20 komentarze
Wygląda super! :)
OdpowiedzUsuńPiękna, nowa odsłona bloga :), bardzo mi się podoba, sama będę musiała pomyśleć nad swoim bo puki co chaos tam panuje...
OdpowiedzUsuńAga, nie ma za co! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc.
Ślicznie, też musiałabym już pomyśleć o zmianie ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie, też myślę nad zmianami wyglądu bloga :)
OdpowiedzUsuńŁo, ale ślicznie!:)
OdpowiedzUsuńjest ładnie
OdpowiedzUsuńsuper, bardzo mnie się teraz u Ciebie podoba, Twój blogasek nabrał charakteru :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie o to mi chodziło, bo kolejny raz weszłam na bloga, który wyglądał prawie jak mój i pierwsze co napisałam do dziewczyn - nowy szablon potrzebny na wczoraj! I w sumie nawet lepiej wyszło, że był robiony praktycznie od podstaw, bo jest bardziej "mój" niż ten szablon, co go znalazłam ;)
UsuńSuper jest teraz ;)
OdpowiedzUsuńO wiele lepiej!
http://closertotheedge1.blogspot.com/
Już Ci pisałam, że jest cudownie :) Nadal czuję się jak u siebie, więc jest dobrze :D
OdpowiedzUsuńSuper wygląda. Ja też muszę kiedyś zabrać się za swój i zrobić go bardziej osobistym.
OdpowiedzUsuńsuper to wygląda :))
OdpowiedzUsuńteż myślę nad zmianą i... kończy się na myśleniu :D
bardzo ladnie, blog nabral charakteru ;p
OdpowiedzUsuńLepiej teraz wyglądam, bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie i zdecydowanie lepiej :) I wiem o czym mówisz pisząc o tym momencie w którym już nie możesz wytrzymać bez zmian na blogu :)
OdpowiedzUsuńświetnie! ale CI zazdroszczę.. chyba się w końcu muszę tez do kogoś uśmiechnąć.. liczyłam po cichu na P. Marchewkę.. ale się nie udało niestety:)
OdpowiedzUsuńZmiana zdecydowanie na plus :)
OdpowiedzUsuńświetna zamiana- teraz jest tu i ciebie tak przytulnie
OdpowiedzUsuń:) Paulina odwaliła kawał niezłej roboty :)
Ale fajny błękit :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz. Jednak bardzo Was proszę o powstrzymanie się od reklam - będą one automatycznie przenoszone do spamu.