Macie czasem takie zdobienia, że nie do końca Wam leżą, ale potem w końcu stwierdzacie, że w sumie nie są takie złe? Tak właśnie było w tym wypadku. Zawsze podziwiałam wszelakie geometryczne zdobienia, bo mi one nigdy nie wychodzą. I to właśnie jedno z takich zdobień. Nie do końca udane, ale jednak mające swój urok. Bardzo dyskretne i pomimo faktu, że nie do...
Hej Kochani! Dziś krótko, szybko i na temat ;) Zmiana szablonu chodziła za mną już od dawna i dziś postanowiłam, że jakoś dojdę do tego co i jak zmienić ;) Tak więc metodą prób i błędów dostosowałam szablon, który już od dawna mi się podobał. Wiem, że nie jest idealnie (zwłaszcza jeśli chodzi o szerokość), ale najzwyczajniej nie wiem gdzie szukać, żeby zmienić...
Nie wiem, czy Wy też tak macie, ale ja zawsze, kiedy w głowie kotłuje mi się za dużo myśli lubię zmalować coś na paznokciach. Jakoś to mnie uspokaja. A po naoglądaniu się niesamowitej ilości kwiatowych zdobień na Waszych blogach musiałam zmalować coś wiosennego. Z racji, że umiem malować tylko jeden typ kwiatków postanowiłam skorzystać z tutorialu Cutepolish. To dzięki niej zaczęła się moja...
Część z Was pewnie już się szykuje, część może nawet o tym nie wiedzieć, ale 5-6 kwietnia w Krakowie odbędą się 29. Międzynarodowy Kongres i Targi Kosmetyczne LNE i Spa. Będzie to największe spotkanie branży kosmetologicznej i spa w Polsce. Zaproszeni specjaliści z całego świata zaprezentują najnowsze trendy z zakresu kosmetologii i spa oraz podzielą się swoją wiedzą na ten temat. Część targowa...
biały
Przyszła wiosna, najwyższy czas przypomnieć sobie o Lemaxowych marmurkach! :)
3/24/2014 09:03:00 PM
Kochani wiem, że dziś zdjęcia są stare jak świat, więc jakość jest raczej marna. Ale niestety tak jest jak się nie zdąży obrobić zdjęć, bo się robiło milion rzeczy na raz. Jak zawsze z resztą ostatnio. Dziś w sumie "odgrzewany kotlet", ale ta propozycja wydaje mi się idealna właśnie na wiosnę. Marmurki Lemaxa królowały na blogach w zeszłym roku, mania dopadła i mnie....
Ja bez bicia przyznaję się, że jestem maseczkowym "junkie". To chyba mój ulubiony sposób pielęgnacji. Kiedy na spotkaniu blogerek okazało się, że Tołpa postanowiła podarować nam m.in. maseczki bardzo się ucieszyłam. Przede wszystkim dlatego, że lubię ich kosmetyki, a na chwilę obecną szkoda mi dać ponad 7 zł za maseczkę, kiedy sprawdzają się u mnie te tańsze. Maska-peeling hydroenzymatyczny na twarz, szyję i...
Hej! Wiem, wiem dawno mnie nie było. Ale cóż ja na to poradzę? Choroba rozłożyła mnie totalnie. Nie pamiętam kiedy ostatnio czułam się aż tak źle. Całe szczęście jest już lepiej, a ja od razu wpadłam w wir załatwiania miliona rzeczy na raz i nie miałam kiedy tutaj porządnie zajrzeć. Ale obiecuję poprawę! A przynajmniej się postaram, bo liczę, że jutro uda mi...
Kochani przede wszystkim przepraszam za moją nieobecność. Choroba rozłożyła mnie na tyle, że nie mam na nic siły, a logiczne myślenie sprawia mi spore problemy. Ale obiecuję, że jak tylko wrócę do siebie pokażę kilka pięknych lakierów ;) A co do rozdania... ja już wiem! Czas, żebyście i Wy poznali zwycięzców rozdania, w którym można było wygrać karty podarunkowe o wartości 30 dolarów...
Wow. Wow, wow, wow! Teraz już wiem dlaczego dziewczyny tak się cieszą na sama myśl o targach. Sama do nich pewnie dołączę, bo już czekam na jesienną edycję! Ech gdyby tylko Warszawa była bliżej! Bo przez dojazdy, noclegi, jedzenie itp wydałam sporą część funduszu. Chociaż i tak nie żałuję. Jak mam żałować skoro dorwałam kilka tzw. perełek?! W sumie w planach miałam tylko...
Można powiedzieć, że dogorywam po targach, dlatego dziś szybko, lekko i przyjemnie (oczywiście przygotowana wcześniej co bym mogła się polenić :D), czyli kolejna porcja linków. W sumie spodobał mi się ten pomysł i zastanawiam się, czy nie będzie to comiesięczny cykl. W sumie to sama jeszcze nie wiem ;) Wiem tylko, że jak chcę wprowadzić ten pomysł w życie to... muszę zacząć się...
Bez bicia przyznaję się, że już przebieram rączkami na sobotnie targi ^^ Jutro rano wyruszam do Warszawy i obiecałam sobie bawić się dobrze i nie myśleć o problemach. Chociaż przez te dwa dni. Spotkać się z dziewczynami, zjeść dobrą pizzę, zrobić zakupy w M&S (i lakierowe też, a co! :D) i skumulować w sobie odrobinę pozytywnej energii! Dziś jeszcze chciałam Wam pokazać lakier,...
