Niebieski zawrót głowy, czyli Essie - Bouncer, it's me i naklejk
9/20/2013 07:06:00 PM
Dobra, przyznam się... ostatnio jest u mnie niebiesko na paznokciach :D Nie wiem jakoś lubię ten kolor i póki mogę to korzystam ;) Bo w zimie pewnie nie będzie gościł na moich paznokciach tak często...
Ostatnio na fan page'u bloga Coraz mniej wygrałam pięknego niebieskiego Essiaczka. Trochę minęło zanim dotarł, ale jak już go wczoraj dorwałam nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zmalować nim coś ładnego ;) A co może być ładniejszego niż dodatek bieli? Postanowiłam, że mój Essie Bouncer, it's me połączę z naklejkami-piórkami Sincler i muszę przyznać, że był to strzał w dziesiątkę!
Lakier sam w sobie jest dla mnie pewnego rodzaju nowością. Czemu? Bo ma wykończenie żelkowe. Tak wiem moja nazwa, ale mnie niesamowicie śmieszy :P Lakier przez to słabiej kryje (przez co są prześwity) i wysycha na lekki mat, bądź też satynę... W sumie bardzo mi się ten efekt podoba :P
Sam lakier bazowy |
Zdobienie jeszcze bez top coatu |
Muszę przyznać, że bez topu zdobienie było zniewalające. Niestety bez niego naklejki by nie przetrwały ani nawet godziny. W sumie żałuję, bo gdyby nie to zostałby on taki, jaki jest. Zwłaszcza, że po dodaniu topu na drugi dzień z samego rana zobaczyłam starte końcówki i się przeraziłam, bo przecież dopiero co wstałam i nawet nie zdążyłam obfocić mani. Także wybaczcie, ale ten lakier już tak ma. I w sumie możecie to zobaczyć już na pierwszym zdjęciu, gdzie na paznokciu są dwie warstwy, a końcówki jakby w ogóle nie pociągnięte. A teraz zobaczcie jak wszystko prezentowało się dziś.
Kolejny raz naklejki Sincler szybko i łatwo sprawiły, że aż nie chcę zmywać paznokci. A kolejne pomysły już czekają ;) Szkoda, że z lakieru jest taki buntownik, ale i tak ma swój urok, któremu nie umiem się oprzeć. Z resztą same powiedzcie... uroczy jest, nieprawdaż? :)
33 komentarze
Ani lakier ani naklejki do mnie niestety nie przemawiają ...
OdpowiedzUsuńfaktycznie lekki mat jest :D fajne, nawet z tym slabym kryciem :)
OdpowiedzUsuńmnie bardzo się podoba ;')
OdpowiedzUsuńNie powiem, ciekawy efekt i sam lakier bez topu.
OdpowiedzUsuńWhat cute mani. I love that blue nail polish :)
OdpowiedzUsuńThank you Claudia :) Wish it had better quality!
UsuńJakoś nie podoba mi się wykończenie tego Essie... Ale kolor super :)
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda z naklejkami jak i bez :D
OdpowiedzUsuńŚmieszny ten mat jest, ale generalnie mi ta seria neonów niespecjalnie przypadła do gustu. Mój Boom Boom Room na przykład wypłowiał i zmienił kolor, a poza tym podoodprykiwał mi po dwóch dniach :(
OdpowiedzUsuńNo właśnie czytałam, że raczej buble :( Ten jakościowo jest super (u mnie bardzo szybko są odpryski) i pięknie wygląda, ale te końcówki mnie lekko irytują.
UsuńEhhh jednak wolę lakiery z połyskiem :D
OdpowiedzUsuńLakier w macie wyglądał dość fajnie. Z tego co piszesz to nieźle bym się wku...ła wydając tyle kasy na lakier, który tak się zachowuje.
OdpowiedzUsuńDlatego się cieszę, że go wygrałam :D
UsuńNie lubię żelkowych lakierów
OdpowiedzUsuńkolor piękny, ale ten efekt wykończenia na mat/satynę nie bardzo mi przypadł do gustu, ale wymyśliłaś zdobienie jak zawsze fajnie:)
OdpowiedzUsuńpiękny jest ten kolor bazowy :) oj piękny i wzór pasuje idealnie fajnie to dopasowałaś :)
OdpowiedzUsuńlakier jest świetny!
OdpowiedzUsuńA mi tak średnio się podoba ten lakier. Naklejki są fajne :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to odcień tylko dla niektórych. Ja np. nie wyobrażam go sobie w zimie jak jestem blada.
UsuńEssie ma świetne wykończenie! Takie jakie lubię i podobne ma Dj play that song. Z topem faktycznie urok zniknął, ale i tak fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńkolor essika śliczny ;)
OdpowiedzUsuńcudny jest, całość prosta, ale efekt świetny :)
OdpowiedzUsuńlakier dość intrygujący, z naklejkami wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńale jak na Essiaka to trochę lipa, że końcówki tak szybko się ścierają
sliczny lakier ;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście świetna z niego satyna, świetnie się prezentują te naklejki :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że top zepsuł taki ładny efekt :(
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba,a te naklejki ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńlakier jest przepiękny !!!!!!!!!!! naklejki też całkiem sobie :D
OdpowiedzUsuńWow, kolorek rewelacja ;)
OdpowiedzUsuńkolor jak najbardziej w moim guście :)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor! :) jeszcze nie widzialam żelka połączonego z matem... strasznie mi się podoba jak wygląda na paznokciach, szczególnie na pierwszym zdjęciu. To co się z nim stało na drugi dzień, to żart.. lakier za tę cenę powiniem kwitnąć na paznokciach minimum tydzień.. moim zdaniem:D
OdpowiedzUsuńfajny bajer:)
OdpowiedzUsuńkolor jest mega, idealny dla mojego niebieskiego gustu ^^ a naklejki jeszcze dodają mu uroku :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz. Jednak bardzo Was proszę o powstrzymanie się od reklam - będą one automatycznie przenoszone do spamu.