Targi Beauty Forum - haul
10/01/2014 09:25:00 PM
Ja nie wiem co się ze mną ostatnio podziało. Dopadła mnie jesienna melancholia i blogowaniu prawie bym zapomniała. Ale wracam. A przynajmniej się staram ;)
Jak część z Was wie w weekend udało mi się odwiedzić Warszawę i Targi Beauty Forum. Impreza po raz kolejny zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Miejsce, gdzie roi się od kosmetyków, zabiegów i pokazów makijaży/fryzur itp to niesamowite miejsce dla każdej maniaczki. Ja po raz kolejny obeszłam tylko kilka stoisk, a i tak mam wrażenie, że siedziałam tam cały dzień. Może to z powodu powierzchni? A może dlatego, że nie wiedziałam, gdzie podziać oczy? Same wiecie jak jest, kiedy wchodzisz do sklepu, a tam nowa kolekcja limitowana. A pomyślcie, że na Targach gdzie nie spojrzysz jest nowa kolekcja, albo coś na co akurat mieliście ochotę. Dlatego też ja wybrałam się na nie z konkretną listą zakupów. I może nie trzymałam się jej restrykcyjnie, ale to zdecydowanie ułatwiło mi wybór, Żadnego zakupu nie żałuję (a muszę się ostatnio motywować :P) i już myślę czym następnym malować paznokcie, bo jednak ciężko mi się zdecydować ;) Jedyne, co mogę powiedzieć patrząc na zakupy to... nie mogę dłużej ukrywać, że jestem sroką ;)
Zobaczcie na co się zdecydowałam ;)
Od lewej: Orly - Flirty, Angel Eyes, Sparkling Garbage, Harmonious Mess |
Na stoisko Orly szłam mając w sercu nadzieję, że jak ostatnio będzie kosz z wyprzedażowymi lakierami. Żałuję, że nie było w nim Pure Porcelain, ale myślę, że to kwestia czasu aż wreszcie się na nią zdecyduję.
OPI - Today I Accoplished Zero, Zoya Payton, Zoya Carter |
Na stoisku OPI zaskoczeniem było dla mnie, że wśród lakierów w promocyjnej cenie są te, które chciałam z kolekcji Coca Cola. Nie mogłam się przecież nie skusić. Nawet jeśli nie planowałam tam zakupów. Dodatkowo najbardziej przemyślane zakupy - moje wymarzone lakiery Zoya. Marzy mi sie jeszcze Dream, ale doszłam do wniosku, że u mnie jednak królują fiolety, więc wybór między nim, a Payton był raczej oczywisty.
Color Club - Wink, Wink, Twinkle, Glitter Envy, Otherworldly |
Lakiery Color Club to zakup kompletnie nie planowany. Ale przyznam się szczerze, że nie mogłam się oprzeć. Te holograficzne drobinki tak się do mnie śmiechały! Po porażce z fioletowym 'neonem' Salon Perfect (o nim niedługo na blogu) nie mogłam się oprzeć temu. Zielony skusił mnie już u Tamit (chociaż jeszcze nie dojrzałam do tego, żeby pomalować nim paznokcie), a niebieski... Ten odcień mnie zachwycił!
Dodatkowo nie mogło zabraknąć produktów pielęgnacyjnych, czyli zachwalanych zmywaczy z Euro Fashion, topu CND Vinylux i mojego ulubionego OPI Avojuice o boskim zapachu mango.
Na koniec jeszcze no wiadomo... na zakupach na targach się nie skończyło ;) Na zdjęciu nie ma jeszcze bananowej maski z Kallosa, ale w Krakowie jej nie dostałam, więc przywiozłam z Warszawy. Tak jak i płyn antybakteryjny z B&BW. W Krakowie już w Super Pharmie kupiłam sobie na promocji cudowne toppery Life, a Babuszka i lakier GR to dary losu od Madzi jako podziękowanie za zrobione na Targach zakupy. Ciekawa jestem, czy babuszka mnie nie uczuli... Oby ;)
Wiem, że jest tego sporo, ale no bądźmy szczerzy... nałóg to nałóg i tego się już chyba nie wyleczy ;) Dlatego też już czekam na kolejną edycję Targów i już zaczynam odkładać pieniądze. WARTO.
28 komentarze
Lakiery <3
OdpowiedzUsuńZazdroszczę. Wszystkiego :D
OdpowiedzUsuńHarmonious Mess skradł me serce ♥
OdpowiedzUsuńWspaniałości i cieszę się razem z Tobą udanymi zakupami :)
No i czekam na wieści, jak się Agafia spisze, moje włosy bardzo lubią ten duet :)
teraz już wiem kto mi zgarnął Paytonaa! wrrrrrrrr :)))))
OdpowiedzUsuńNic nie zgarnęłam, zamówiłam :P
UsuńA mi ślinka pociekła jak zobaczyłam różowiutki Orly :-))
OdpowiedzUsuńświetne lakiery dorwałaś ;D zoya carter piękna ♥
OdpowiedzUsuńjak ja zazdroszczę tych targów wszystkim, którzy byli, ja jakoś nigdy nie mogę sobie pozwolić :(
OdpowiedzUsuńzakupy świetne, czekam aż pokażesz (chyba wszystkie ^^) z tych lakierów :D
Harmonious Mess najśliczniejszy :) No może zaraz po Zoykach :) Bardzo udane zakupy, zdecydowanie nie masz co żałować.
OdpowiedzUsuńAle zaszalałaś ;)
OdpowiedzUsuńCarterkę zgarnęłam na poprzednich targach. Tym razem stoisko Zoyi omijałam szerokim łukiem ;)
OdpowiedzUsuńlakiery zoya wyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuńDlatego ja na targi nie jechałam, zdecydowanie za dużo tam pokus xD
OdpowiedzUsuńoj ten różowy orly to ja chyba jednak kupię w marcu :P
OdpowiedzUsuńno i dobrze, że w końcu dostałaś tą bananową maskę do włosów :)
Same cudowności :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne łupy! Dużo błyskotek, no ale kiedy będziemy błyszczeć paznokciami - na starość? Mam nadzieję, że uda ci się coś pokazać na paznokciach w najbliższym czasie...
OdpowiedzUsuńLakiery! <3 Każdy bez wyjątku mi się podoba *.*
OdpowiedzUsuńZoya Carter cudowna! <3 i wszystkie trzy Color Club'y piękne!
OdpowiedzUsuńa tak właściwie to podoba mi się każdy jeden lakier z Twoich nowości.. :D
Zoya Carter, mój ulubiony piaseczek <3 ja się też zastanawiałam nad zakupem Dream a w końcu nie wzięłam... chociaż sądzę, że jednak się na nią zdecyduję, może na kolejnych targach :)
OdpowiedzUsuńŚwietne Color Cluby, czekam na prezentację na pazurkach, ale już powoli żałuję, że żadnego nie kupiłam no ;p
piękne lakiery :)
OdpowiedzUsuńSuper łupy!!! chyba na wiosenne targi i ja pojadę. Już zakupiłam skarbonkę a 150 km to nie tak daleko ;)
OdpowiedzUsuńZoya i CC są piękne! Mam nadzieję, że i mi kiedyś uda się dotrzeć na te targi - takie ceny za te marki <3 Co do blogowania mam obecnie to samo, 90% postów piszę "na siłę" co gorsza nawet do tego co maluję podchodzę sceptycznie - dużo bardziej niż zwykle :P
OdpowiedzUsuńLakiery Zoya wybrałaś przepiękne :)
OdpowiedzUsuńMarzę, żeby kiedyś się znaleźć na takich targach. Piękne lakiery <3
OdpowiedzUsuńJeja marzy mi się taka Zoya! <3
OdpowiedzUsuńWszystkie świetne! Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś być na targach:)
OdpowiedzUsuńJejku Aguś kupiłaś moje wymarzone Zoyki - ale Ci zazdroszczę kochana ^_^ reszta zakupów też świetna :) Całuję
OdpowiedzUsuńPiekne zakupy! Te CC z tymi drobinkami sa na prawde cudowne!
OdpowiedzUsuńMam pytanko. Ten top z vinylux stosujesz na zwykle lakiery? jak sie spisuje? Pytam bo widzialam juz tez u kogos ze kupila sam top i zastanawiam sie jak to sie ma w rzeczywistosci. Nie wiem czy kupic sam top czy z lakierem. Tak samo zastanawiam sie jak to sie ma jakbym uzywala tylko lakieru winylux bez topu, czy mialoby to jakis sens?
Dziękuję za każdy komentarz. Jednak bardzo Was proszę o powstrzymanie się od reklam - będą one automatycznie przenoszone do spamu.