Korektory dwa
2/23/2013 12:50:00 PMNie wiem czemu, ale nie lubię podkładów. Może dlatego, że mam wrażenie, że mam maskę na twarzy. Może dlatego, że nie mogę dobrać dobrego koloru (najjaśniejsze bywają za ciemne). Może dlatego, że potem wyskakują mi niesamowite wypryski. Niestety mój pierwszy wyjazd do ciepłych krajów skończył się na tyle brzydkim przebarwieniem, że muszę go ukrywać albo podkładem właśnie, albo korektorem, o którym dziś (nie przestraszcie się zdjęcia, specjalnie jestem na nim bez makijażu).
Podobnie jak z podkładem ciężko dla mnie o dobry korektor. Jakiś czas temu zaprzyjaźniłam się z korektorem antybakteryjnym z Paese, ale ciągle mi czegoś brakowało do pełnego zadowolenia. Fakt za 19.90 zł miałam super wydajny korektor, który dobre krył, ale kiedy po całym dniu wracałam do domu wszelakie niedoskonałości i przebarwienie były widoczne. Wiadomo, że nie mogę oczekiwać cudów, ale co go nakładałam miałam wrażenie, że jest dla mnie za żółty. I... nie myliłam się. Przekonałam się o tym jak w piątek moja mama dostała szału zakupowego i udało mi się ją wyciągnąć do MediQ w Galerii Krakowskiej. Buszując po półkach odkryłam, że jest tam i Tołpa i Flos-Lek, których nigdy wcześniej nie widziałam na półkach sklepowych. Przeglądając ich produkty zobaczyłam korektory, więc z ciekawości sprawdziłam. Ach! To było olśnienie! Korektor @nti @cne nr 1 idealnie zmył się z kolorem mojej skóry, więc od razu wylądował w koszyczku razem z Flos-Lekową wazeliną do ust. Stwierdzam, że całkiem dobrze trzyma on się na twarzy, a wczoraj 3 razy zapomniałam rozetrzeć go we właściwych miejscach, bo go nie widziałam! Niesamowicie się cieszę z tego zakupu, bo dzięki niemu na wiosnę będę mogła wrócić do starego dobrego sposobu - korektor tam, gdzie trzeba i odrobina pudru, żeby wyrównać i wymatowić co trzeba. Nie dość, że ten korektor ma dla mnie zdecydowanie lepszy kolor, to jeszcze przyjemniejszą cenę. Może symbolicznie, ale zawsze. Dałam za niego 13.99 zł. Na pewno jeszcze wrócę na tą półeczkę - już wypatrzyłam interesujące mnie produkty pod oczy i muszę tam się wybrać (koniecznie bez żadnych pudrów i podkładów), żeby przetestować ich podkład. Mam nadzieję, że kolor będzie podobny i będzie robił, co ma robić. A Wy macie może jakieś ulubione, godne polecenia korektory?
6 komentarze
Ja też zawsze mam problem z dobraniem dobrego fluidu. Moja twarz roi się od przebarwień i niedoskonałości i zawsze mam tak, że jak rano nałożę podkład to po południu wyglądam już okropnie... Do tego mam bardzo suchą skórę, a każdy podkład mocno ją jeszcze wysusza. Niestety co do korektorów za bardzo Ci nie pomogę bo cięzko mi znaleźć odpowiedni dla siebie:(
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że Flos Lek ma korektory :))
OdpowiedzUsuńJa mam korektor z Kobo, jak dla mnie wystarczający :)
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej sprawdza się mój MACowy korektor :)
OdpowiedzUsuńCzemu mnie to nie dziwi w Twoim przypadku ;)
UsuńJa używam Dermacolu i wiem, że nigdy po inny nie sięgnę :). Co prawda nie mam problemów z cerą prawie żadnych, poza sporadycznymi wypryskami, ale za to moje cienie pod oczami są mega :D.
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz. Jednak bardzo Was proszę o powstrzymanie się od reklam - będą one automatycznie przenoszone do spamu.