Lustereczko powiedz przecie kto jest najzieleńszy na tym świecie?
4/04/2013 12:36:00 AMDziś duuużo zdjęć ;) Od razu przepraszam za suche skórki, ale chyba nie mam szans na polepszenie ich stanu. Nic nie pomaga. Ale do rzeczy.
Zielone lustereczka, czyli Green Palm Tree z serii Summer Attack firmy P2, który pokazywałam Wam w szybkiej sobotniej notce to niestety nie kolor na pogodę, która panuje za oknem. To zdecydowanie ciepły, letni kolor, który, jak sama nazwa wskazuje, kojarzy mi się z tropikalną plażą, na której rosną zielone palmy, słońce odbija się od błękitnego morza, a w stopy parzy żółty piasek. Właśnie taki widok mam przed oczami, kiedy patrzę na moje paznokcie. Kolor ten na razie musi poczekać, ale czuję, że w okolicach czerwca będzie on często gościł na moich pazurkach. Jego zniewalający blask jest w stanie nastrajać człowieka tylko letnio i bardzo pozytywnie.
30 komentarze
Ciekawy, podoba mi się to jak mocno jest nasycony, aż razi w oczy, chociaż to nie neon. Najlepiej prezentuje się w cieniu, jak na przedostatnim zdjęciu. Fajnie :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie kombinowałam z flashem, lampą, słońcem itp, żeby pokazać jak niesamowicie się błyszczy. Mam jeszcze pomarańcz z tej serii i boję się efektu. Chyba z nim poczekam aż śnieg stopnieje, bo inaczej będę mogła robić za pojazdy służb porządkowych :D Takiej zieleni mi było trzeba!
UsuńA no prawda, kolor iście pozytywny.
UsuńNie jestem jakimś znawcą, ale wydaje mi się, że tego typu lakiery fotografowane powinny być właśnie w cieniu, pobobnie jak glassflecki czy foil, wypadają wówczas najlepiej :)
W sumie ja sama się nie znam na robieniu zdjęć. Tutaj po prostu chciałam uchwycić efekt jak się zmienia w różnym świetle i właśnie tą intensywność koloru, o której wspomniałeś :)
UsuńTrochę źle się wyraziłem, rozumiem co chciałaś pokazać-bardzo słusznie z Twojej strony :)
UsuńWyczytałem na czyimś blogu (chyba spooky), że glassflecki wyglądają w cieniu podobnie, jak lakiery holograficzne w słońcu- czując się w swoim oświetleniu jak ryby w wodzie:)
A do końca nie jestem pewien tych żółtych drobinek-to brokat?
Określiłabym to jako żółty shimmer :) Ale nie chcę robić za eksperta, bo się totalnie mylę i gubię w tych nazwach.
UsuńOj tam, i tak jest ładny :)
UsuńNie chcę wprowadzać w błąd - po prostu ;)
Usuńjaki piękny! chociaż mnie kojarzy się ze smokiem ;)
OdpowiedzUsuńJa za to jestem fanką tego zdjęcia z paznokciami na zakrętce buteleczki - wiesz które! Lakier błyszczy się niesamowicie i świeci jak miliony drobnych lusterek :) Jest śliczny :)
OdpowiedzUsuń...Shrek! <3 świetny jest!
OdpowiedzUsuńładna zieleń :)
OdpowiedzUsuńNo wygląda niesamowicie :) nie lubię zieleni, ale na jakieś wiosenne szaleństwa to jak najbardziej się nadaje :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, niczym żuczek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny odcień zieleni. Bardzo fajny taka żabka.
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek;)
OdpowiedzUsuńzielony z połączeniem z brokatem , jak zielona wiosenna trawa na łące;)))
Myslalm czy na niego sie nie skusic, ale mam cos podobnego z revlon, wiec musialam odpuscic :(
OdpowiedzUsuńodrobina wiosny chociaż na Twoich paznokciach :).
OdpowiedzUsuńAle błyszczy <3
OdpowiedzUsuńSzałowy. Faktycznie wiosenny czego o pogodzie za oknem powiedzieć nie można ;)
OdpowiedzUsuńNiedobra TY!!!! Po co go pokazujesz no po co??? :( Miałam przed sobą wszystkie kolorki z tej kolekcji i nie mogłam się na żaden zdecydować. Chciałam właśnie zielony...już prawie był w moim koszyku, a mój mąż mówi, żebym wzięła pomarańczowy. Stałam jak taki wariat i nie mogłam się zdecydować, bo w międzyczasie spodobał mi się też fiolet i żółtak. Sądzę, że gdybym miała przy sobie większą gotówkę wzięłabym oba, a tak nie mogłam się zdecydować i nie wzięłam żadnego. Żałuję baaardzoooo :( :( Nie wybaczę sobie. A powiedz mi jeszcze ile warstw nałożyłaś? Czytałam i nie dojrzałam tej informacji, ale zmęczona jestem, więc może coś przeoczyłam :) No nie wybaczę sobie...będę płakać :( Chlip, chlip.
OdpowiedzUsuńW tym momencie pomalowałam pomarańczką :D Nie pisałam, poprawię się przy pomarańczce, bo mam jeszcze jedną obserwację, o której muszę wspomnieć ;) Dałam dwie warstwy, tylko niestety jak go zmywałam zafarbował mi skórę. Nawet nie paznokcie, a skórę wokół. No i uważaj, bo lakier się ściąga na końcówkach. Malowałam zielonym wieczorem i myślałam, że mi się szybko starł, ale mam to samo w pomarańczce już, mimo, że dopiero pomalowałam.
UsuńNo nie!! jeszcze jak pokazywałaś ten lakier w Twoich zdobyczach to mogłam jakoś to przełknąć. Jednak jak widzę jak prezentuje się na paznokciu to nie przeżyję tego:( A jak pokażesz pomarańczkę to już w ogóle kaput :(
UsuńSzkoda, że farbuje skórę - mam tak z jednym kolorem z Bell i Rimmel :( Tragicznie to wygląda.
O mamo! O mamusieńku! o matko i córko! Zakochana jestem...Chcę, pragnę...Ukradnę Ci go!!
OdpowiedzUsuńZapisuję go sobie na pierwszym miejscu mojej wish...
Fajny kolor, taki niespotykany:)
OdpowiedzUsuńooo matko!!! co za piekny kolorek!!!!!!!!!! :D Zielono mi :d
OdpowiedzUsuńśliczny! muszę kupić sobie jakąś zieleń:)
OdpowiedzUsuńboski kolor :) nie widziałam jeszcze żadnego podobnego lakieru :)
OdpowiedzUsuńChciałabym kiedys pożyczyć Twoją lakierową kolekcję. Zielony jest boski, zapragnęłam go mieć.
OdpowiedzUsuńprzepiękny odcień :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz. Jednak bardzo Was proszę o powstrzymanie się od reklam - będą one automatycznie przenoszone do spamu.