China Glaze - Stroll
5/08/2014 09:28:00 PM
Uwaga, uwaga ja żyję! :D Ale praca i przygotowania do wyborów mnie pochłonęły. Na pewno 'wrócę', tylko chwile mi zajmie dostosowanie się do innego trybu życia. Wiecie z nocnego marka nagle przeskoczyłam na pracę 8-16 (czasem i 7.30-17) i pomimo, że nie jest to późna pora to ja najzwyczajniej padam na twarz. Ale spokojnie, przyzwyczaję się i będzie lepiej! Ba! Nawet mnie oświeciło jak pokombinować z oświetleniem, ale potrzebuję chwili na testy ^^ Powiem Wam w sekrecie tylko jedno... nie spodziewałam się, że w mojej pracy będzie można zawiesić oko na takich ciachach! :D Ilu przystojniaków do nas przychodzi! :D
Ale dobra koniec gadania o pracy. Chciałam Wam dziś na szybko pokazać piękne i bardzo eleganckie połączenie. Bo właśnie z tym mi się kojarzy bordo. Wstyd się przyznać, ale do targów nie miałam ani jednego bordowego lakieru (pomimo, że marzył mi się od dawna). Na szczęście to się zmieniło. Dorobiłam się dwóch (ale OPI jest tak podobny do pokazywanej dziś Chinki, że już wiem w czyje ręce trafi - Madziu ♥), a dziś pokażę Wam przecudowny lakier China Glaze - Stroll. Piękne bordo z milionem drobinek. ładnie kryje po dwóch warstwach, jednak ma lekkie tendencje do szybkiego ścierania się końcówek. Ale w sumie nie winię za to lakieru. Na moich paznokciach dzieje się tak za każdym razem, kiedy maluję ciemniejszymi kolorami. Dla urozmaicenia postanowiłam dodać złote ćwieki z Born Pretty Store (pamiętajcie, żeby w czasie zakupów korzystać z kodu zniżkowego VJL91!). Myślę, ze razem z pierścionkiem stworzyły piękne trio.
Jak się Wam podoba takie zestawienie? Wydaje mi się, że jest ono idealne na wieczór do małej czarnej. Bordo jednak kojarzy mi się z ponadczasową elegancją i jest idealnym rozwiązaniem na każde oficjalne wydarzenie.
43 komentarze
Krwisty kolorek :)
OdpowiedzUsuńI bardzo elegancki :)
UsuńMuszę się w końcu skusić na ćwieki, cholera... WYPŁATO gdzie jesteś? :D
OdpowiedzUsuńJa to co najwyżej mogę zapytać... JAKIM CUDEM jeszcze nie masz ćwieków? :D
Usuńświetny kolor ma ta Chinka, złote dodatki pasują do niej idealnie :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest prawda? Cały czas się zastanawiam jakim cudem jeszcze nie miałam żadnego borda. Muszę sobie jeszcze jakieś w kremie sprawić. Koniecznie!
UsuńOj tak, bardzo elegancko, ale nie nudno :) Chinka piękna <3
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie nudno ;)
UsuńNieziemski kolor,a te drobinki... Cudo:)
OdpowiedzUsuńCieszę się. że Ci się podoba :)
Usuńelegancko! bajecznie! ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :) Myślę, że świetnie byś w takim kolorku wyglądała :)
UsuńJest przepiękna ;) ćwieki idealnie do niej pasują ;)
OdpowiedzUsuńZłoto i bordo to zawsze ładne połączenie.
UsuńŁadny kolor, ale lakiery tej marki nie skradły mojego serca.
OdpowiedzUsuńNo ja jeszcze nie mogę powiedzieć, bo wcześniej miałam styczność tylko raz z piaskiem i topperem. Dopiero zaczynam z nimi przygodę.
Usuńpiekny burgund :)
OdpowiedzUsuńdo wieczorowej sukienki jak znalazł,ze złotem świetne sie prezentuje
Prawda? Z czernią na pewno wyglądałby zjawiskowo!
UsuńCiekawy kolorek muszę pomyśleć nad zakupem ćwieków:)
OdpowiedzUsuńCwieki to świetny dodatek do każdego koloru! Potrafią w niesamowity sposób zmienić lakier!
UsuńCudowna ta Chinka... *_* Muszę ją mieć....!
OdpowiedzUsuńHehehe tak własnie zareagowałam jak ją zobaczyłam ;)
Usuńjest piękny, lubię bordo, choć kojarzy mi się z wampirami :)
OdpowiedzUsuńMi trochę się kojarzy z krwią :D
UsuńPiękna ta Chinka! Idealnie się komponuje ze złotem ;)
OdpowiedzUsuńA gdzie teraz pracujesz, że tylu przystojniaków przychodzi? :D
W urzędzie gminy :D Jeden to takie ciacho, że nie mogłam przestać się gapić, az się koleś ze mnie śmiał :D Zwłaszcza jak wpadłam na niego w drzwiach :D
UsuńChinka przepiękna a te ćwieki będę musiała kupić bo u Ciebie napatrzeć się na nie nie mogę :)
OdpowiedzUsuńTo ja się cieszę, że Cie skutecznie kuszę :D Bo to bardzo fajne ćwieki ^^
UsuńŚliczny odcień a z tymi ćwiekami to już wygląda bajecznie ;D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :)
Usuńprześliczne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje! :)
UsuńTe ćwieki zdecydowanie dodały lakierowi jeszcze więcej uroku :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się ze mną zgadzasz ;D
Usuńelegancki kolor, bardzo mi się podoba :) a te ćwieki przypominają mi główki od gwoździ :D
OdpowiedzUsuńFajne porównanie :D Gwoździe moga być :D
UsuńFrancja elegancja!
OdpowiedzUsuńEleganckie zestawienie :) Bardzo lubię ten lakier, jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że go lubisz :)
Usuńta chineczka jest przecudowna! pięknie połączyłaś ją z ćwiekami <3
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ci się Słońce podoba ♥
UsuńAle to wyszło eleganckie i dystyngowane ;) Po prostu nic tylko długa kieca i na jakiś bal/bankiet - cokolwiek wieczorem i elegancko ;p
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bez zdobień lepiej, ale to tylko moje zdanie. Z resztą ja w ogóle jestem minimalistką i nie eksperymentuje z wzorami, zdobieniami. Nie przepadam za tym. Ale bordo...no kurcze robi wrażenie. Jest cudowne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz. Jednak bardzo Was proszę o powstrzymanie się od reklam - będą one automatycznie przenoszone do spamu.