Moje ulubione produkty do pielegnacji rak.
5/17/2014 10:38:00 PM
Myślę, że każda lakieromaniaczka poza arsenałem lakierów i ozdóbek ma jeszcze jeden zbiór rzeczy po które często sięga. Chyba łatwo się domyślić, że chodzi mi o produkty kosmetyczne do rąk - kremy, odżywki itp. Ja też taki mały zbiór posiadam. W sumie część z tych produktów trafiła do mnie przez przypadek, ale wydaje mi się, że właśnie w ten sposób można odnaleźć prawdziwe perełki.
Podstawą pielęgnacji dłoni oczywiście są kremy. Nigdy ich fanką nie byłam, ale znalazłam takie, które lubię stosować i zapewne do nich powrócę. Oto kilka z nich.
- Aksaminy krem do rąk Bandi - w sumie to chyba najmniej lubiany przeze mnie krem z całej trójki, chociaż nie mogę powiedzieć, że jest zły. Wiem, że inne dziewczyny go chwaliły, ale ja chyba trafiłam na zły moment. Co mam na myśli? Gdybym używała go w lecie byłabym zdecydowanie bardziej zadowolona. Krem jest lekki, szybko się wchłania, ale z tego też powodu uczucie "aksamitnej" skóry nie utrzymywał mi się na rękach zbyt długo. Na minus tutaj też zaliczę cenę - 27 zł, ale opakowanie już jest zdecydowanym plusem. Każdy krem powinien mieć opakowania typu airless.
- Skoncentrowany krem do rąk Palmer's - wygrałam go przypadkiem w świątecznym konkursie Palmer's i służy mi do teraz. Pomimo małej pojemności krem jest faktycznie skoncentrowany. Wystarczy odrobina (mniej niż ziarenko groszku), a wystarcza ona na całe dłonie, które potem są miękkie i nawilżone. Czasem też biorę większą ilość kremu, smaruję i wkładam ręce w rękawiczki. To dla nich świetna kuracja, bo skóra potem jest miękka i nawilżona. Lubię go też za to, że jest skuteczny na moje suche łokcie. A uwierzcie... te są poziomem... impossible ;) Krem kosztuje ok. 10 zł i wydaje mi się, że to cena adekwatna do jakości. To już kolejny produkt firmy Palmer's, który zdobył moje serce.
- Krem do rąk z proteinami kaszmiru i masłem Shea Ziaja - to mój zdecydowany nr 1 wśród kremów. Jedyny chyba krem, który używam nałogowo (chociaż Anida z Natury mu dorównuje). Jedyny, któremu nie mogę się powstrzymać. Bo jak można? Nie dość, że kosztuje 3,50 (SERIO!) to jeszcze wchłania się niesamowicie szybko i pozostawia skórę miękką przez długi czas. Uwielbiam go za to, że mogę chwycić po niego w każdej chwili i nie muszę się martwić, czy czekać zanim krem mi wsiąknie.
Kolejną rzeczą, która zazwyczaj towarzyszy mi w pielęgnacji są saszetkowe peelingi i maski w jednym. Nie stosuję ich zbyt często, nie mam lubionej firmy, ale czasem moim dłoniom należy się małe spa. I tak jak dziś ;) wyciągam taką saszetkę, a później zachwycam się efektem. Zapewne zastosowanie zwykłego peelingu i kremu może dać podobny efekt. Ale czasem w okazyjnej cenie można się skusić i na takie, gotowe cudo :)
A już na koniec chcę pokazać Wam mojego ulubieńca ostatnimi czasy. To Skoncentrowana odżywka do regeneracji paznokci i skórek 5w1 Cztery Pory Roku. Ostatnio produkty Czterech Pór Roku zawojowały blogosferą. Ba! Nie widziałam jeszcze recenzji i już wiedziałam, że muszę mieć tę odżywkę. To chyba pierwszy produkt, któremu udało się zrobić porządek z moimi skórkami! Jedyne do czego się tutaj mogę przyczepić to opakowanie, w którym nie widać ile produktu mi zostało. Przez to byłam wręcz zszokowana, kiedy chciałam wysmarować nim skórki po pracy, a okazało się, że w opakowaniu nie ma już nic. Poza tym długopisową formę uważam za strzał w dziesiątkę. Nie dość, że można ją wrzucić do toreki, czy kosmetyczki na wyjazd, to jeszcze aplikacja jest banalna. Wystarczy przekręcić i można nakładać produkt, który nie rozlewa się na prawo i lewo jak tradycyjne oliwki. Dodatkowo 5 olejków, które znajdują się w składzie działają na paznokcie wzmacniająco. Już nie straszą mnie suche skórki i tzw. zadziory. Ba! Mam już dwa następne opakowania w zapasie, bo ten produkt stał się dla mnie paznokciowym Must have!
To tylko kilka produktów, które mam w swoim małym arsenale. Może Wy możecie mi polecić jeszcze coś innego? Jestem ciekawa jacy są Wasi ulubieńcy! :)
42 komentarze
Odżywka do paznokci to i mój hit :) Jest genialna :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją! Już nie mogę się doczekać, żeby zacząć testować pozostałe produkty z pudełeczka ♥
UsuńŻel do skórek - też genialny! Czekam na Twoje recenzje :)
UsuńNo preparatów do usuwania skórek to mi się ostatnio namnożyło :D
UsuńNie będziesz żałować :D
UsuńA ja wczoraj kupiłam kremik do rąk w Yves Rocher (chciałam dostać darmowy tusz:D), który pięknie pachnie :) ogólnie to nie znam się na kremikach i nie lubię się nimi smarować... chyba, że ładnie pachną ^^ Jak się skończy to zainwestuję ten z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nigdy produkty YR nie kusiły, ale może kiedyś się skupię ;) Na razie mam masę kremów do testów ;)
UsuńUwielbiam ten peeling do rąk z Perfecty, ale nie przepadam za ta maską. Stosuję dość często i maskę oddaję komuś lub wyrzucam. Szkoda, że nie ma tego peelingu osobno w jakimś dużym opakowaniu. Tak mam hit i bubel w jednym opakowaniu.
OdpowiedzUsuńWiesz co jakoś nie mam takich odczuć. Ja ją zazwyczaj na noc nakładam, więc może dlatego ;) Ale peeling to fakt. Jest świetny! Podobnie jak np. ten z Eveline, bo też mają takie podwójne saszetki.
UsuńAaa! Bo zapomniałam Ci napisać! Bywają osobno peelingi. Nie wiem, czy własnie Perfecta takiego nie ma ;)
UsuńKremy do rąk z Ziaji są najlepsze ! Teraz mam wersję z ceramidami i jestem nim zachwycona ♥
OdpowiedzUsuńOooo to też muszę spróbować :P Jakoś zawsze chwytam za wersję z masłem Shea ;)
UsuńJa polecam krem do rąk Eveline Extra Soft 5% Urea, koncentrat :)
OdpowiedzUsuńTa odżywka CZPR jest swietna, o żelu do usuwania skórek nie wspominając ^^
Używałam tych z Eveline i BARDZO się NIE polubiliśmy.
Usuńno co komu leży :)
Usuńmi akurat podpasował i to bardzo, ale skoro piszesz że Tobie nie to nie namawiam :)
Nie wiem ja po nim miałam taki dziwny film na rękach, którego ja nie znoszę. Może dlatego się z nim nie polubiłam. Ale nie każdemu pasuje to samo ;)
UsuńSkuszę się na krem Palmers jak przy okazji będę gdzieś w okolicy SP, bo akurat mój mi się skończył i szukam czegoś nowego ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za info!
Polecam! Bardzo dobrze nawilża!
UsuńTen zestaw z perfecty uwielbiam :D A co do kremów to nie mam jakiegoś ulubieńca, rzadko kiedy kupuje jakiś krem dwa razy. A z ziaji miałam kokosowy i jakoś mnie nie powalił - za to moja koleżanka nałogowo kupuje kozie mleko od ziaji i jest zachwycona :)
OdpowiedzUsuńNo ja nie mam okreslonej marki, bo ostatnio użylam Eveline i jest porównywalne ;) a czasem warto zainwestować w takie spa, zwłaszcza, że pracuję z papierami i duużą ilością kurzu ;P
UsuńKokosowy totalnie mi nie podszedł. Dla mnie miał tylko duszący zapach (a kokosa kocham!) i żadnych właściwości pielęgnacyjnych.
Ja jakoś nie moge sie przekonać do kosmetyków Palmersa. A ten preparat do skórek chetnie hmy przetestowala
OdpowiedzUsuńWiadomo, że nie każdemu wszystkie firmy podejdą :) Ja jeszcze się na ich produktach nie przejechałam, ale tez nie próbowałam jakiejś zniewalającej ilości ;) Ale to, co mi się udało byłam zadowolona ;)
UsuńMiałam kiedyś krem do rąk z Ziaji z tej serii tylko z bawełną i bardzo go lubiłam :-)
OdpowiedzUsuńOoo nawet nie wiedziałam, że mają taką serię :P
UsuńProdukt Czterech Pór roku mnie zaciekawił. Olejek w pędzelku świetna sprawa.
OdpowiedzUsuńja mam tylko jeden krem,czasem zrobie sobie peeling i naloze maskę i to wszystko :P
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym z Ziaji, będę musiała go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńa oliwka w pisaku to fajna sprawa, może kiedyś kupię, ale na razie mam różne olejki i będę robić własne mieszanki ;p
No ja olejków też mam całą masę, ale żaden tak dobrze nie dziala jak ta odzywka ;)
UsuńZ tej gromadki znam jedynie ziajowy krem, który lubię. Dla mnie kremy do rąk to bardzo ważny kosmetyk. Lubię te z Isany, Oriflame i wiśnowy z Miss ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś wypróbuję te o których piszesz :)
UsuńSerio?! W takim razie będę polować na Ziaję :D
OdpowiedzUsuńWarto ;) Bez względu na cenę!
UsuńNa tę odżywkę z 4 pór mam ochotę, to wiesz :) Nie znam kremów, u mnie prym obecnie wiedzie Anida, masło z Lumene oraz mini OPIkowe kremy. A Palmer's widziałam ostatnio w Naturze :)
OdpowiedzUsuńNo to musisz przestać mieć ochotę, tylko wypróbować :D
UsuńOPIkowy kremik też jest fajny, szkoda, że taki mały w tej cenie :P
Ja poluję na odżywkę z 4poryRoku i wkońcu ją złapię :)
OdpowiedzUsuńNo własnie ubolewam, że nie są jednak we wszystkich Rossmannach :( U mnie ich ze świecą szukać, a w Krakowie sa prawie wszędzie.
UsuńCiekawa jestem tej odżywki cztery pory roku, tyle jej ostatnio wszędzie, może coś w tym jest. Ale chyba znowu postawię na sprawdzone Regenerum ostatecznie ;)
OdpowiedzUsuńNo ja się skusiłam przez to, że jest wszędzie i zdecydowanie nie żałuję :)
UsuńOd kiedy mam swoją odżywkę 4 pory roku też jest zachwycona. Świetnie radzi sobie z sucharkami dookoła paznokci :)
OdpowiedzUsuńPrawda? ;)
Usuńoo moje ulubione produkty. polecam też thebody shop!:
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam do nich dostępu.
UsuńDziękuję za każdy komentarz. Jednak bardzo Was proszę o powstrzymanie się od reklam - będą one automatycznie przenoszone do spamu.